Głównym beneficjentem środków unijnych w latach 2021-2027 według wiceminister Małgorzaty Jarosińskiej-Jedynak będą przedsiębiorcy i samorządy. Mogą oni liczyć na potężny zastrzyk gotówki, bo do rozdysponowania będzie aż 76 miliardów euro. Na co pójdą pieniądze?
Szansę na otrzymanie dofinansowania mają projekty wspierające innowację, przedsiębiorczość, cyfryzację, infrastrukturę, ochronę środowiska, edukację i sprawy społeczne.
Głównym celem perspektywy finansowej 2021-2027 jest wsparcie polskiej gospodarki. Zadanie to będzie realizowane przez program Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki, który zastąpi Program Inteligentny Rozwój. Dodatkowo działać będzie 16 programów regionalnych oraz program Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej.
Dotacje unijne otrzymają firmy, które:
- posiadają kwalifikacje w działalności Badania i Rozwój, a także mają doświadczenie we wdrażaniu innowacji oraz realizacji gotowych projektów B+R o większej skali. Szansę na dotację mają również firmy, które chcą rozwijać własną infrastrukturę badawczo-rozwojową;
- nie maja dużego doświadczenia w obszarze B+R, jednak są zainteresowane rozwojem firmy, poprzez wdrożenie modeli biznesowego zorientowanego na innowacje. W ramach dofinansowania przedsiębiorcy mogą liczy na wsparcie doradcze, szkoleniowe oraz finansowe, podczas całego projektu z obszaru B+R lub we wdrażaniu innowacji;
- nie posiadają żadnego doświadczenia w działalności badawczo-rozwojowej i wprowadzaniu innowacyjnych technologii.
Jak przekonuje wiceminister wsparcie na lata 2021-2027 będzie miało charakter modułowy, dzięki temu pomoc będzie lepiej dopasowana do realnych potrzeb odbiorcy. W ramach jednej projektu pomoc może obejmować różne obszary działalności firm m.in. przeprowadzenie działań B+R wraz z przygotowanie do ich wdrożenia oraz cyfryzacją firmy.
0 Komentarze